Dziś pogoda wybitnie nie spacerowa. Od rana gotujemy z Natalką - deserek z gruszek i na obiad mix cukinii, marchewki i batatów.Mój pierwszy! Bardzo dobre nam to wyszło choć bez przypraw. Młoda się zajada :) I dobrze bo wyszło nam tego tyle, że jeszcze na 3 lub 4 dni spokojnie starczy - sa sa sa ;).
A może do stołówek szkolnych powinni wprowadzić bataty jako alternatywę dla niesłonych ziemniaków?
pozdrawiamy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz